Dołącz do nas i pomóż tworzyć bazę wartościowych filmów. Ekipa filmowa na własnej skórze doświadczyła negatywnych skutków ocieplenia klimatu. Nagłe wzrosty temperatury i topnienie śniegu w Kanadzie zmusiło twórców do przeniesienia produkcji do południowej Argentyny. Od wielu lat wspiera działania na rzecz ochrony środowiska, jest wegetarianinem, a także jednym z założycieli fundacji ekologicznej Earth Alliance. Jego zaangażowanie doceniła Organizacja Narodów Zjednoczonych. W 2014 roku ówczesny sekretarz generalny ONZ mianował Leonardo DiCaprio Posłannikiem Pokoju.
- Posiada ona więcej pieniędzy i wywiera większy wpływ niż jakikolwiek inny sektor – stwierdził Elon Musk w rozmowie z DiCaprio.
- Bardzo podobało mi się to, że film ukazał niszczące zmiany klimatyczne nie tylko jako pieśń przyszłości, ale też jako coś, czego skutki widać już teraz.
- Podróż w „krainę świadomości” zaczęła się w 2000 roku od spotkania z Alem Gore, kiedy DiCaprio nie miał „bladego pojęcia” o zmianie klimatu.
- Jest to nieodwracalny proces niosący za sobą katastrofalne zmiany, które stawiają dalsze losy rodzaju ludzkiego pod znakiem zapytania.
- Odniesiono się w nim do wszystkich tych (i wielu innych) kwestii.
- Węgiel i gaz ziemny odpowiadają za elektryczność.
Zainteresowanych zmianami klimatycznymi oraz sposobami walki o naszą planetę zapraszam na stronę Organizacji Narodów Zjednoczonych dotyczącą zmian klimatu. Temat ten jest jednym z 17 najważniejszych zagadnień ONZ zawartych w tzw. Widok słodkich, budzących litość zwierząt, które już wkrótce mogą całkowicie wymrzeć to chyba najlepszy sposób na stopienie, nomen omen, lodu z serc nawet najbardziej nieczułych ludzi. Oczywiście można dyskutować nad sensem niektórych zaproponowanych w filmie rozwiązań, takich jak podatek emisyjny czy zakaz korzystania z paliw kopalnych. Osobiście nie ze wszystkimi propozycjami się zgadzam, ale muszę przyznać, że dzieło Fishera Stevensa, w dużej mierze dzięki pięknym zdjęciom i cudownej muzyce, wznieciło w moim sercu emocjonalną iskrę, dzięki której z większym zaangażowaniem zamierzam wspierać walkę ze zmianami klimatycznymi.
Amerykański aktor, wysłannik pokoju Organizacji Narodów Zjednoczonych, udaje się do wielu różnych miejsc na świecie, od Pekinu, przez Grenlandię, aż po małe wyspy na Pacyfiku, by dowiedzieć się prawdy na temat globalnego ocieplenia. DiCaprio dowiaduje się o ogromnej emisji dwutlenku węgla, topnieniu Arktyki, wycince lasów, pożarach, ściekach i wymieraniu zwierząt. Z przejęciem przygląda się niedźwiedziom polarnym, karmi orangutany, a towarzyszymy mu przy tym nieskrywany zachwyt.
Podobne do Czy czeka nas koniec?
Leonardo DiCaprio odwiedza miejsca zagrożone skutkami zmiany klimatu i rozmawia z tymi, którzy mają szansę jakoś zaradzić temu problemowi. Dodatkowo, po zakończeniu filmu zostanie 40 niezbędne umiejętności pieniężne dla kobiet wyemitowany krótki, 5-minutowy trailer fabularyzowanej serii dokumentalnej MARS – epickiej historii kolonizacji Czerwonej Planety. Do Senatu trafił ważny dokument, który może otworzyć nowy rozdział w historii polskiego systemu emerytalnego. Nie chodzi tu jednak o ogólną reformę, lecz o sprawiedliwość społeczną wobec ludzi, którzy poświęcili swoje życie dla wolnej Polski – a dziś zmagają się z konsekwencjami swoich wyborów. – Paliwa kopalne to największa branża na świecie.
Zobacz dokument Czy czeka nas koniec? z Leonardo DiCaprio
Leonarda DiCaprio, który jako Posłaniec Pokoju ONZ przez trzy lata jeździł po świecie spotykając się ze światowymi przywódcami, naukowcami, liderami organizacji społecznych i z dotkniętymi zmianą klimatu osobami. Status gwiazdy filmowej otwiera przed DiCaprio drzwi i pozwala mu robić wywiady z Papieżem Franciszkiem, Barackiem Obamą, Sekretarzem Generalnym ONZ Ban Ki-Moonem, założycielem Tesli Elonem Muskiem czy Sekretarzem Stanu USA Johnem Kerrym. W produkcji zobaczymy wywiady, w których rozmówcy DiCaprio przedstawią swoje poglądy na to, jakie działania należy podjąć, aby przekształcić systemy gospodarcze i polityczne w instytucje przyjazne środowisku. Wśród gości specjalnych dokumentu zobaczymy takie osobowości, jak Ashok Lavasa – Sekretarz Ministerstwa ds. „Nakręciliśmy ten film, aby uświadomić ludziom na całym świecie, jak pilnym problemem są zmiany klimatyczne i zachęcić ich, aby wspólnie zaczęli wypracowywać konkretne rozwiązania. Podziwiam kanał National Geographic za udostępnienie dokumentu jak największej liczbie widzów w tym ważnym dla nas okresie” – komentuje DiCaprio.
- Status gwiazdy filmowej otwiera przed DiCaprio drzwi i pozwala mu robić wywiady z Papieżem Franciszkiem, Barackiem Obamą, Sekretarzem Generalnym ONZ Ban Ki-Moonem, założycielem Tesli Elonem Muskiem czy Sekretarzem Stanu USA Johnem Kerrym.
- Leonardo DiCaprio odwiedza miejsca zagrożone skutkami zmiany klimatu i rozmawia z tymi, którzy mają szansę jakoś zaradzić temu problemowi.
- Cóż, faktem jest, że ma nad czym pracować i jego wysokoemisyjny styl życia podkopuje wiarygodność, ale przyznanie się do uzależnienia zawsze jest pierwszym krokiem.
- „Nakręciliśmy ten film, aby uświadomić ludziom na całym świecie, jak pilnym problemem są zmiany klimatyczne i zachęcić ich, aby wspólnie zaczęli wypracowywać konkretne rozwiązania.
- Tryptyk niderlandzkiego malarza ukształtował jego sposób patrzenia na świat i, zdaje się, odcisnął na nim ogromne piętno.
Bardzo mocną sceną jest rozmowa DiCaprio z byłym astronautą dr Piersem Sellersem. Na tle krótkich filmów pokazujących piękno Ziemi ze stacji kosmicznej Sellers opowiada, jak z początku interesował się naukami o Ziemi z perspektywy czysto naukowej, ale po zobaczeniu planety z orbity zmienił sposób patrzenia na naszą planetę, uświadamiając sobie jej piękno i delikatność. Pomyślałem, jak silny charakter musi mieć ten śmiertelnie chory człowiek, poświęcający resztę życia na ratowanie świata, podczas gdy większość ludzi woli wybierać ignorancję i wypieranie problemów. Podróż w „krainę świadomości” zaczęła się w 2000 roku od spotkania z Alem Gore, kiedy DiCaprio nie miał „bladego pojęcia” o zmianie klimatu. Uwagę zwraca, że DiCaprio otwarcie mówi o uzależnieniu obecnego społeczeństwa od konsumpcji, stwierdza, że amerykański konsumpcyjny sposób życia jest nieznośnym obciążeniem dla planety, a jego własny odcisk środowiskowy jest jeszcze większy od typowego amerykańskiego.
Posiada ona więcej pieniędzy i wywiera większy wpływ niż jakikolwiek inny sektor – stwierdził Elon Musk w rozmowie z DiCaprio. Tymczasem pojawiają się politycy, którzy nie wierzą w globalne ocieplenie, mimo iż 97% naukowców przyznaje, że klimat zmienia się w wyniku wydobywania i spalania paliw kopalnych, jak podaje dr Michael E. Mann z Uniwersytetu Stanu Pensylwania. Oryginalny tytuł filmu bierze swoją nazwę ze sceny słynnego tryptyku Hieronima Boscha „Ogród rozkoszy ziemskich”. Malowidło to wisiało nad łóżeczkiem DiCaprio, gdy ten był dzieckiem i wyraźnie zapadło mu w serce, stanowiąc klamrę i punkt odniesienia w opowieści.
Znajdź filmy, które mogą Cię zainteresować
Wyprawa pozwala wskazać rozwiązania konkretnych problemów prowadzących do degradacji środowiska, określić działania, jakie można podjąć w celu uniknięcia ekologicznej katastrofy. Do Kanady, gdzie spółka wydobywająca ropę emituje ogromne ilości gazów cieplarnianych i niszczy miejscowy ekosystem. Przybywa też na Sumatrę – tam producenci oleju palmowego wypalają las tropikalny. Dokumentaliści przestrzegają również przed tragicznym losem, jaki czeka wyspiarskie państwo Kiribati po podniesieniu się poziomu wód Wskaźnik Adaptive MACD oceanów. Najbardziej namacalnym dowodem globalnego ocieplenia jest topnienie lodowców na Ziemi Baffina i Grenlandii. W filmie występują goście specjalni – papież Franciszek, Barack Obama, John Kerry czy Philip Levine – burmistrz Miami Beach.
Zwiastun Czy czeka nas koniec? online
Czas jest luksusem, którego nie mamy – uważa DiCaprio. Środowisko naturalne ulega błyskawicznej degradacji. Jest to nieodwracalny proces niosący za sobą katastrofalne zmiany, które stawiają dalsze losy rodzaju ludzkiego pod znakiem zapytania.
Czy czeka nas koniec? – trailer
Leonardo Di Caprio jako Wysłannik Pokoju z ramienia Organizacji Narodów Zjednoczonych podróżuje przez pięć kontynentów i Arktykę, aby na własne oczy zobaczyć skutki zmian klimatu. Podczas wyprawy spotyka się ze światowymi przywódcami, którzy walczą z pogłębiającym się kryzysem klimatycznym, a także poznaje skrupulatnie skrywane fakty na temat wkładu człowieka w globalne ocieplenie. Hollywoodzki aktor z nadzieją spogląda na rosnącą falę katastrofalnych wiadomości, które być może otworzą oczy opinii publicznej i zwykłych ludzi na ochronę środowiska.
W filmie czuć też zaskakujący u celebryty pesymizm i poważną refleksję na temat stanu świata i tego co z nim robimy. Przypuszczam, że dysonans poznawczy i odczuwanie, że „prędzej wielbłąd przejdzie przez ucho igielne niż bogaty wejdzie do Królestwa Niebieskiego” grają dużą rolę w wyraźnie dręczących DiCaprio wyrzutach sumienia. Cóż, faktem jest, że ma nad czym pracować i jego wysokoemisyjny styl życia podkopuje wiarygodność, ale przyznanie się do uzależnienia zawsze jest pierwszym krokiem. Dokument poruszający problematykę zmian klimatycznych w dzisiejszym świecie.
Natomiast dość szybko i konkretnie odpierają te zarzuty – racja, nikt nie twierdzi, że Leo jest jakimkolwiek autorytetem i, że zrobił cokolwiek istotnego dla ekologii, ale Markets corrected again; Stocks skyrocketed też nie można stwierdzić, że zaangażował się w ten temat dopiero teraz i dla celów wizerunkowych. Najnowszy dokument o skutkach globalnego ocieplenia stworzony dla National Geographic z Leonardo DiCaprio w roli naszego przewodnika, ogląda się niczym rasowy film grozy. A najgorsze jest to, że ów horror rozgrywa się naprawdę na naszych oczach. Wystarczy, że podasz tytuł filmu i w jednym zdaniu uzasadnisz swój wybór.
To potwierdza, jak niezwykły to dokument i jak bardzo wierzymy w siłę jego przekazu”. Dokument o ociepleniu klimatu, w którego powstawanie zaangażował się hollywodzki aktor, ocieka misyjnością uświadomienia społeczeństwa o tym, że na świecie nie dzieje się dobrze. Leonardo DiCaprio jako reprezentant Narodów Zjednoczonych w sprawach zmian klimatycznych wyrusza w podróż, gdzie przez dwa lata jest świadkiem niszczenia środowiska. Odwiedza Grenlandię, Indie, lasy równikowe, znikające wyspy i Florydę. Z szeroko otwartymi oczami i ustami, niczym dziecko, chłonie przekazywane mu informacje, aby przekazać je samolubnemu społeczeństwu. Aktor postanowił wykorzystać swoją popularność i sympatię, którą cieszy się na całym świecie, aby w przystępnej dla każdego formie opowiedzieć o przyczynach zmian klimatu, pokazać ich skutki, oraz zachęcić do podjęcia działań.